What’s The Phrase?: Koło fortuny miało się lepiej w latach 90… [Android/iOS]
Gry opierające się na składaniu słów, zdań czy haseł nie przestają święcić triumfów, czy to na klasycznych papierowych planszach, czy to wśród aplikacji mobilnych. Układanie wyrazów z porozsypywanych literek zawsze dostarcza sporej dawki rozrywki połączonej z aspektami edukacyjnymi. Po naprawdę dobrze przygotowanym Beejumbled, który recenzowaliśmy jakiś czas temu, w Google Play pojawiła się kolejna pozycja, która z miejsca znalazła szerokie grono odbiorców. Tym razem gra przypomina bardziej koło fortuny, a jej twórcami są ludzie odpowiedzialni za cieszące się ogromną popularnością Scramble With Friends oraz Words With Friends.
Całą zabawę rozpoczynamy od przystępnego samouczka, przez który przeprowadza nas trudne do zidentyfikowania stworzenie przypominające zamaskowanego ducha. Nie jest to może Wojciech Pijanowski, jednak cały mechanizm zabawy jest niemal identyczny jak w popularnym programie rozrywkowym z lat dziewięćdziesiątych. Wybieramy kategorię zgadywanego hasła, a następnie kręcimy kołem, aby określić liczbę punktów o jaką walczymy. Dalej odgadujemy poszczególne litery, aby w końcu odgadnąć całą frazę. Grę w całości stworzono po angielsku, jednak nawet osoby ze słabą znajomością tego języka powinny poradzić sobie w kategoriach takich jak tytuły filmów czy utwory muzyczne.
Naszymi przeciwnikami w grze będą nasi znajomi, których możemy zaprosić do rozgrywki za pośrednictwem Facebooka lub naszej listy kontaktów. Możemy również odnaleźć określonego gracza po jego nazwie lub wybrać losowego przeciwnika. Niestety ostatnia wspomniana opcja nie zadziałała ani razu, kiedy próbowałem odnaleźć przypadkowego partnera do gry.
Spore zastrzeżenia mam też niestety do stabilności apki. Testowana na HTC Desire Z z Androidem 2.3.3 aplikacja wielokrotnie się zawieszała i wymuszała swoje zamknięcie. Być może na nowszych systemach operacyjnych gra nie spotyka się z takimi problemami. Mimo wszystko grafika i sam poziom skomplikowania rozgrywki nie wskazują na to, aby aplikacja miała wymagać nie wiadomo jakich parametrów urządzenia, na którym gramy, tym bardziej napotkane niedogodności bardzo mnie zdziwiły.
What’s The Phrase? mogło okazać się kolejnym przebojem od Zynga, jednak liczba błędów, na jakie natrafiłem próbując skorzystać z aplikacji, skutecznie zniechęciła mnie do dalszej zabawy. Być może aplikacja radzi sobie lepiej na urządzeniach wyposażonych w system iOS lub na nowszych wersjach Androida. Czekam na wasze opinie.